Ziarenko
Wyleciałem ze swojego gniazda wczesnym rankiem. Już o świcie obudziło mnie ssanie w żołądku. Głód nie pozwalał mi wysiedzieć w ciepłym zaciszu gniazda. Musiałem szybko znaleźć coś do jedzenia.
Czytaj więcejWyleciałem ze swojego gniazda wczesnym rankiem. Już o świcie obudziło mnie ssanie w żołądku. Głód nie pozwalał mi wysiedzieć w ciepłym zaciszu gniazda. Musiałem szybko znaleźć coś do jedzenia.
Czytaj więcejTego dnia pani Kasia wpadła na pewien pomysł. Rozdała dzieciom kartki z bloku rysunkowego, wręczyła po zestawie kredek i zaproponowała, aby każdy narysował swoje wymarzone święta.
Czytaj więcejNowy właściciel zakupił mnie razem z ziemią w doniczce, zapakował do dużego auta i z piskiem opon ruszył przed siebie. Z tyłu, tam gdzie byłem usadowiony, rzucało mną i innymi sprzętami ogrodowymi we wszystkie strony.
Czytaj więcejLedwo się spostrzegł, a z młodzieńca stał się staruszkiem. Posiwiał, przygarbił się i przykurczył. Chodził teraz o lasce. Do końca zostało mu kilka godzin, minut, sekundy…
Czytaj więcejNarodziła się tak nagle… Miała wrażenie, że stało się to za sprawą jakichś czarów lub za dotknięciem magicznej różdżki potężnego czarodzieja. Tak naprawdę powstała wysoko w chmurach za sprawą podmuchu lodowatego arktycznego wiatru.
Czytaj więcejJeżyk Kuleczka prawie nigdy nie chorował. Z tego powodu mieszkańcy lasu nazywali go prawdziwym szczęściarzem. Jednak pewnego razu jeżyk Kuleczka poczuł się nie najlepiej.
Czytaj więcejDo odjazdu jego pociągu zostało dwadzieścia minut. Odruchowo zerknął na zegarek − „Mało czasu, ale może dam radę”. Czynnych było dziesięć kas biletowych, dzięki czemu kolejka posuwała się do przodu w całkiem szybkim tempie. Czy jednak wystarczająco szybko?
Czytaj więcej– Mam pomysł! – wykrzyknął Kudłacz. – Chodźmy do lasu i obdarujmy uśmiechem każde napotkane zwierzę. Być może dzięki temu ten dzień stanie się dla nas wszystkich znacznie przyjemniejszy.
Czytaj więcej– Dzisiaj chcę wam powiedzieć o pewnej drobnej rzeczy, którą każdy z nas ma, która nic nie kosztuje, zaraża niczym zakaźna choroba, a jednocześnie poprawia innym nastrój. Czy zgadniecie, co to takiego? – ciotka Wiewiórka spojrzała wyczekująco na zgromadzone wokół niej zwierzątka.
Czytaj więcejJak cudownie by było, gdyby na świecie wszystko było zrobione z czekolady! – powiedział pewnego wieczoru Bartek do swojej mamy. – Można by nadgryzać to tu to tam…
Czytaj więcejPatrysia i jej dziadek Feliks często razem spacerowali. Dziewczynka lubiła towarzystwo dziadka, gdyż zawsze czuła się z nim bardzo bezpiecznie Dziadek chętnie słuchał wszystkiego, co miała mu do opowiedzenia, a i on także opowiadał jej ciekawe historie. Ich ulubionym miejscem, do którego chadzali, był brzeg pobliskiej rzeczki, a konkretnie niewielki drewniany mostek, który został nad nią zbudowany.
Czytaj więcej– A czy ty znasz kogoś ważnego, mamo? – Oczywiście, że tak! – bez zastanowienia odpowiedziała mama. – Znam wiele bardzo ważnych osób. – A opowiesz mi o nich? – dziewczynka z przejęcia aż zaczęła podskakiwać obok wózka.
Czytaj więcej