Ktoś ważny
– A czy ty znasz kogoś ważnego, mamo? – Oczywiście, że tak! – bez zastanowienia odpowiedziała mama. – Znam wiele bardzo ważnych osób. – A opowiesz mi o nich? – dziewczynka z przejęcia aż zaczęła podskakiwać obok wózka.
Był słoneczny jesienny dzień. Na drzewach złociły się żółtobrązowe liście, które z coraz większą intensywnością opadały na ziemię. Niewielki miejski park był miejscem, które Marysia i jej mama Ania odwiedzały w drodze z przedszkola do domu. Tego dnia dziewczynka biegała po parku, zbierając kolorowe okazy liści, a mama tymczasem siedziała na ławce i czytała. Po jakimś kwadransie mama wstała z ławki, odblokowała hamulec wózka, zajrzała do śpiącego Jasia − młodszego brata Marysi, a potem niezbyt głośno zwołała córkę, rękoma pokazując jej, że muszą już iść.
– Opowiesz mi, co działo się dzisiaj w przedszkolu? – zapytała mama, gdy obie (...)