Przyjaciele
Jeżyk Kuleczka prawie nigdy nie chorował. Z tego powodu mieszkańcy lasu nazywali go prawdziwym szczęściarzem. Jednak pewnego razu jeżyk Kuleczka poczuł się nie najlepiej.
Jeżyk Kuleczka prawie nigdy nie chorował. Z tego powodu mieszkańcy lasu nazywali go prawdziwym szczęściarzem. Jednak pewnego razu jeżyk Kuleczka poczuł się nie najlepiej. A jak się już rozchorował, to na dobre. Wysoka gorączka tak bardzo wycieńczyła jeżyka, że na nic nie miał siły. Cały dzień spędził w swoim łóżeczku i nie był w stanie z niego wstać.
Wkrótce przyjaciele Kuleczki zaczęli się o niego niepokoić.
‑ Dawno go nie widziałem ‑ mówił borsuk Długonos.
‑ Ani ja – dodała myszka Agata. – Jeszcze nigdy nie zdarzyło się, aby tak długo się nie odzywał. Czyżby przytrafiło mu się coś złego?
‑ I (...)