Rozważania o propriocepcji
Coraz więcej rodziców zgłasza się do terapeutów integracji sensorycznej po pomoc, wsparcie i wskazówki. Dlaczego właściwie do nas przychodzą? Bo zachowania ich dzieci są trudne, niezrozumiałe i niepokojące. Często rodzice nie wiedzą, z czego to wszystko wynika. Jednocześnie ci sami rodzice otrzymują informacje zwrotne z przedszkola – okazuje się, że ich pociechy są za szybkie w działaniu, nie potrafią utrzymać odpowiedniego poziomu skupienia oraz zaczepiają innych. Chyba jednak najtrudniejszą dla rodzica jest ta sytuacja, kiedy słyszy, że jego dziecko bije, szczypie, gryzie, kopie lub popycha rówieśników. Na początku pojawia się więc myśl, że jest po prostu niegrzeczne i nieposłuszne. Jednak po chwili przychodzi refleksja, że może coś innego stoi za jego reakcjami. Warto zastanowić się nad tym, dlaczego niektóre dzieci zbyt dużo siły wykorzystują w zabawie czy w relacjach z innymi oraz jak można im w tym pomóc. Zastanowimy się także nad tym, co jest przyczyną tego stanu rzeczy.
Kiedy mówimy o tym, że ktoś wykorzystuje zbyt dużo siły w aktywnościach, w przytulaniu, od razu zakładamy, że ma on trudności z układem proprioceptywnym. Słowo propriocepcja bierze swój początek od łacińskiego słowa proprius, które oznacza „własny”. Dlatego też tłumaczy się, że jest to zmysł dający człowiekowi możliwość odczuwania siebie samego oraz swojego ciała ułożonego w przestrzeni. Układ ten rozwija się już w okresie płodowym, zwłaszcza w sytuacjach, kiedy dziecko wykonuje ruchy w macicy polegające m.in. na pływaniu w wodach płodowych i obijaniu się o ściany macicy.
Układ proprioceptywny jest związany z układem nerwowym oraz kostno-stawowym. Jego receptory umieszczone są (...)