Pytanie do eksperta
Odpowiedź: Dzień dobry. Po pierwsze, należy wysłać rodziców na spotkanie z terapeutą integracji sensorycznej, żeby przeprowadzić pogłębioną diagnozę oraz do psychologa, aby sprawdzić, czy system komunikacji z dzieckiem jest prawidłowy. Warto zasugerować również badanie słuchu, żeby sprawdzić, czy nie ma problemów medycznych w tym obszarze. Dziecko powinno zostać włączone do systematycznej terapii jeden na jeden. Opisywane przez Panią zachowania mogą świadczyć o przestymulowaniu dziecka. Podejrzewam, że może być tutaj nadwrażliwość słuchowa i chłopiec poprzez ruch i krzyk odreagowuje swoje napięcie. Warto więc dążyć do wyciszenia układu nerwowego, np. poprzez wprowadzenie relaksacji na zajęciach (słuchanie audiobooka, muzyki relaksacyjnej), wprowadzenie elementów z ruchu rozwijającego Weroniki Sherborne, masaże paluszkowe, zabawy z plasteliną, modeliną. Warto dążyć do zatrzymania dziecka, ponieważ ruch nie działa w tej sytuacji korzystanie, zakładam bowiem, że jest mocno chaotyczny. Warto zwiększyć ilość uporządkowanych ćwiczeń ruchowych, np. tory przeszkód. W sytuacji, w której jest to możliwe, należy zaproponować słuchawki wyciszające lub w momencie nadmiernej ekscytacji zapewnienie dziecku możliwości wyjścia z sali, żeby go wyciszyć, np. praca w gabinecie psychologa. Jednak postawą staje się sprawdzenie, czy trudności o których wspominam się potwierdzą.