Dziewczynka 9 letnia zgłoszona do diagnozy. W obserwacji i wywiadzie prawidłowo reaguje na ruch liniowy, brak możliwości przeprowadzenia testu oczopląsu porotacyjnego, zawroty głowy i utrata równowagi na desce po 3-4 rotacjach, badanie przerwano. Podobne reakcje podczas "skręcania" dziecka w hamaku, nie korzysta z karuzeli. Czy takie reakcje można nazwać jako nadwrażliwość przedsionka? W jaki sposób opisać to i zinterpretować w diagnozie dziecka? Z innych: równowaga dynamiczna ok, równowaga oczy zamknięte nie wykonuje, ruchy oczu prawidłowe, nieznaczne trudności w szybkiej lokalizacji.

Odpowiedź: Jeśli chodzi o opis w diagnozie, to dokładnie w taki sposób, jak w zadanym pytaniu. Najczęściej, jeśli nie zostało wykonane jakieś ćwiczenie lub była nieprawidłowo reakcja dziecka w jego trakcie opisujemy to. Objawy, o których tutaj mowa mogą wskazywać na nadwrażliwość przedsionkową. Warto jednak skonsultować dziecko z terapeutą odruchów. Być może jest tam przetrwały odruch MORO. Konieczna byłaby również konsultacja z neurologiem i okulistą. Wykluczenie problemów medycznych pozwoli na utwierdzenie się w tym, że mamy do czynienia z zaburzeniami SI o charakterze nadwrażliwości przedsionkowej.