Plotka
Był słoneczny jesienny dzień, gdy spokój w lesie zakłóciło przybycie nowego gościa. W innej sytuacji jego pojawienie nie wzbudziłoby nawet najmniejszego zainteresowania, a jednak tym razem w całym lesie aż huczało.
Był słoneczny jesienny dzień, gdy spokój w lesie zakłóciło przybycie nowego gościa. W innej sytuacji jego pojawienie nie wzbudziłoby nawet najmniejszego zainteresowania, a jednak tym razem w całym lesie aż huczało. Każdy czekał na przybysza i pragnął poznać go osobiście. Chociaż, czy aby na pewno?
***
Jelonek Rożek był bardzo młody. Kilka tygodni wcześniej odłączył się od swojego stada i teraz podróżował samotnie. Szukał swoich bliskich, jednak wciąż bezskutecznie. Tego dnia, o którym wspomniano na wstępie, Rożek zawędrował do niedużego lasu. Było jeszcze bardzo wcześnie, gdy znalazł się na jego skraju. Dookoła unosiła się ciężka, wilgotna mgła utrudniająca widoczność. (...)