Bajka o Bartku
Dlatego następnego dnia w przedszkolu Bartek schował wszystkim kolegom buty i kiedy mieli wyjść na spacer, stracili strasznie dużo czasu na ich szukanie.
– Koledzy mnie nie lubią – powiedział Bartek.
– Więc zrób coś, żeby się polubili – poradziła mama.
– Na przykład?
– Na przykład niespodziankę.
Dlatego następnego dnia w przedszkolu Bartek schował wszystkim kolegom buty i kiedy mieli wyjść na spacer, stracili strasznie dużo czasu na ich szukanie.
– No, ale tego się nie spodziewali – wyjaśnił mamie, którą wezwała pani. – Więc to była niespodzianka.
– No tak – powiedziała mama i westchnęła. – Zapomniałam wspomnieć, że niespodzianka ma być miła.
– To co ja mam zrobić, żeby mnie lubili? Tylko tym razem daj mi jakąś d o b r ą radę – poprosił (...)