Słuch
Rozwój słuchu jest niezwykle fascynujący. Już trzy, cztery tygodnie po zapłodnieniu po obu stronach główki pojawiają się pęcherzyki słuchowe, a chwilę potem wykształcają się kanały półkoliste i nerwy słuchowe. Zarodek słyszy najpierw tylko dźwięki o niskiej częstotliwości, co jednak zmienia się w trakcie rozwoju osobniczego. Szybko również następuje mielinizacja dróg nerwowych niższych pięter, ale wyższe piętra mielinizują się stopniowo i wolno.
Większość płodów zaczyna słyszeć na początku szóstego miesiąca ciąży; potem płód rozróżnia również dźwięki i ich wysokość. Lepiej do płodu docierają tony niskie głosu ojca niż tony kobiece. Wyjątkiem jest głos matki, gdyż niesie się on przez jej ciało.
Docierające dźwięki są w części rozpoznawane i interpretowane, co kształtuje rozwój ośrodków mowy i wpływa na rozwój emocjonalny. Rytm bicia serca czy śpiewanie wieczorem dają poczucie bezpieczeństwa i uspokajają.
Narodziny dziecka to wielkie wydarzenie akustyczne. Dziecko przestaje słyszeć rytm bicia serca matki, odgłosy dochodzące z jej ciała, a dźwięki z zewnątrz są wyraźniejsze. Zmysł słuchu dziecka, które przychodzi na świat, jest całkiem dobrze rozwinięty. Podyktowane (...)