Jak powinno wyglądać rozszerzanie diety?
Rozszerzanie diety to moment bardzo wyczekiwany przez rodziców. Niewielu rodziców zdaje sobie jednak sprawę z tego, że rozszerzanie diety to coś więcej niż podanie nowego pokarmu w inny niż dotychczas sposób. Wprowadzanie do menu niemowlęcia nowych smaków oraz konsystencji pokarmów to sposób na uzupełnianie diety dziecka w składniki odżywcze i energię, a tych dziecko potrzebuje coraz więcej z racji swojego dynamicznego rozwoju. I chociaż nadal podstawą diety dziecka będzie mleko mamy czy mieszanka modyfikowana, to zapotrzebowanie dziecka wzrasta, co sprawia, że mleko nie pokrywa już całkowicie potrzeb organizmu dziecka na takie składniki, jak: białko, cynk, żelazo czy witaminy (Komsta, Lech-Fitowska, Matyjak, Szpak).
Rozszerzanie diety to tak naprawdę kolejny etap rozwojowy dziecka, do którego człowiek przygotowuje się od początku swojego życia. Doświadczając motorycznie i sensorycznie świata, nie tylko poznaje nowe faktury, temperatury czy konsystencje, ale też zdobywa wiedzę o swoim ciele, coraz lepiej się nim posługuje, nabywa również umiejętności niezbędnych do interakcji z pokarmami i samodzielnego jedzenia. I wreszcie − rozszerzanie diety to trening logopedyczny i w dalszym ciągu zdobywanie nowych umiejętności związanych z motoryką małą.
Wczesna stymulacja
Jeszcze w życiu płodowym dziecko poznaje smaki i zapachy. Co więcej, na podstawie tych zmysłów jest w stanie odróżniać różnorodne substancje chemiczne, które znajdują się (...)